Podróż przez Anglię
Najlepszym sposobem na poruszanie się po terytorium Anglii jest bez wątpienia samochód. Najważniejszą kwestią dla obywatela Polski jest przystosowanie się do ruchu lewostronnego, co w rzeczywistości nie jest aż tak trudne. Polecane jest sprawdzenie swoich umiejętności w tym względzie na drodze wewnętrznej lub innej rzadko używanej. Po krótkim czasie kierowca nabiera wprawy, czyli przede wszystkim – zaczyna czuć odległości ewentualnych przeszkód od pojazdu.
Samo korzystanie z angielskich dróg (poza innym kierunkiem jazdy) może być bardzo przyjemne. Przede wszystkim ze względu na ich bardzo dobry stan, zwłaszcza w dużych miastach. Bezpłatna jest większość odcinków autostradowych, a z opłatami wiąże się jedynie przejazd obwodnicą Birmingham oraz kilkoma tunelami i mostami. Należy pamiętać o wymaganych dokumentach – prawie jazdy (krajowym – nie jest konieczne międzynarodowe), dowodzie rejestracyjnym oraz ważnym ubezpieczeniu OC. Co bardzo istotne – ograniczenia prędkości podawane są w milach na godzinę (np. 30 mph to 48 km/h, 60 mph – 96 km/h, 70 mph – 112 km/h).
Turyści bardzo często wybierają transport zorganizowany. Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług takich przewoźników jak Megabus czy National Express. Autobusy kursują na najpopularniejszych trasach między dużymi miastami oraz do mniejszych miejscowości o znaczeniu turystycznym (w pozostałych transport autobusowy nie jest tak rozwinięty). To jedna z najtańszych form transportu – bilet na średniej długości trasie to koszt kilku-kilkunastu funtów. Warunki podróży są komfortowe, ale zazwyczaj zabiera to znacznie więcej czasu, niż podróż pociągiem.
Transport kolejowy jest bardzo rozwinięty. Pociągiem dojedziemy w niemal każdy zakątek Anglii, a także do Walii, Szkocji, Irlandii. Tabor można uznać za nowoczesny (zwłaszcza na najpopularniejszych i najdłuższych trasach). To zdecydowanie szybki i wygodny sposób na podróż między miastami, ale wiąże się z większymi kosztami. Na dalekich trasach cena może być o 1/3 wyższa, niż w przypadku autobusu, a na krótkich – nawet dwukrotnie wyższa. Średnie ceny biletów to kilkanaście-kilkadziesiąt funtów. Np. trasę Londyn-Manchester pokonamy w nieco ponad 2 godziny za 30 funtów, czyli 140-150 zł. Należy liczyć się z przesiadkami, gdyż pociągi kursują zazwyczaj do stacji węzłowych. Nie jest to jednak uciążliwe.
W Anglii rozwinięty jest także transport lotniczy. Samoloty kursują nie tylko między największymi portami lotniczymi, ale także do mniejszych (zarówno w Anglii, Szkocji, Walii, jak i Irlandii Północnej). Zazwyczaj to najdroższa opcja (kilkadziesiąt-kilkaset funtów w zależności od długości trasy), ale tanie linie lotnicze często oferują bilety w bardzo promocyjnych cenach (między miastami można polecieć za równowartość nawet kilkunastu złotych). Wymaga to jednak stałego śledzenia ofert.